Odśnieżając samochód nie mogę marzyć o niczym innym jak o wiośnie:-)
Pan Jacek spieszył się na koncert jednego z najlepszych
kwartetów smyczkowych - Belcea Quartet
Który występował dziś przed warszawską publicznością XVII
Festiwalu Wielkanocnego Ludwiga van Beethovena. Liczę, że po wysłuchaniu tak
pięknej muzyki w tak znamienitym wykonaniu żadna zima już nie będzie straszna.
Wszak Beethoven w Warszawie zawsze zwiastuje wiosnę:-)
Pozdrawiam (i troszkę zazdroszczę:-)
AM
również zazdroszczę ;) śliczne zdjęcie
OdpowiedzUsuń